czwartek, 6 marca 2014

Rozdział 23

Notka pod rozdziałem :D

Kaitlin's pov
Trzasnęłam ręką w mój dzwoniący budzik.
Leżałam w łóżku przez kilka minut wpatrując się w sufit, zanim nie zdecydowałam wstać.
Ubrałam się i poczekałam na zewnątrz na Marka.
- Hej. - krzyknął jadąc chodnikiem na deskorolce.
Posłałam mu szczery uśmiech.
I poszliśmy razem do szkoły.
- Podekscytowana balem? - zapytał chwytając mnie za rękę.
- Umm, jasne... tak naprawdę, to nie dla mnie. - przyznałam.
- Myślę, że będzie fajnie. - powiedział ściskając moją dłoń.
Wątpię.
___

Dzień minął szybko.
Typowe...
___
- Przyjadę po ciebie o 18:30. - powiedział Mark całując mnie w czubek głowy.

Skinęłam.
Pożegnaliśmy się i poszłam na górę.
- Powinnam się przygotować...
- Kaitlin, Ruby tu jest! - krzyknęła moja mama.
Dlaczego ...?
Otworzyłam drzwi od mojej sypialni, a ona tam stała uśmiechając się i trzymając w rękach sukienkę i inne pierdoły.
- Pomyślałam, ze możemy się razem przygotować! - wykrzyknęła podekscytowana.
Wzruszyłam ramionami i ją wpuściłam.
___

Zrobiłyśmy sobie nawzajem paznokcie i make up. Było fajnie.
Gdy skończyłyśmy była 18:00.
- Przygotuj się, ja idę do łazienki. - powiedziała biorąc swoją sukienkę i akcesoria.
Stanęłam przed lustrem przyglądając się sobie.
Westchnęłam.
- Przestań się już przyglądać, wyglądasz pięknie! - powiedziała Ruby niespodziewanie stając za mną przez co się przestraszyłam.
Wyglądała niesamowicie.
Zdecydowanie jej styl.
___
Zostałam oślepiona przez błysk flesza.
- Wy dwie wyglądacie perfekcyjnie! Zrobię wam kilka zdjęć! - krzyknęła moja mama bawiąc się w fotografa.
Przewróciłam oczami i znów błysnął flesz.
Zadzwonił dzwonek do drzwi.
- prawdopodobnie twój chłopak! Otworzę, ale chodźcie na dół, bo chcę zrobić kilka zdjęć. - powiedziała spiesząc po schodach.
Jęknęłam i powlokłam się za nią.
Za drzwiami był Mark i Niall.
- Wow. - powiedział Niall przyglądając się Ruby.
Pobiegła w jego ramiona, mama zrobiła im kilka zdjęć.
- Wyglądasz pięknie. - oznajmił Mark. Powoli zbliżyłam się do niego. Pocałował mnie w usta.
- Stójcie tak. - rozkazała mama robiąc zdjęcie.
___
Kilka minut później zdecydowałam, że już starczy.

- Koniec zdjęć mamo. Wychodzimy. - powiedziałam otwierając drzwi, pozostali poszli za mną.
Mark otworzył mi drzwi do jego samochodu.
Ruby i Niall pojechali za nami do szkoły.
Były tam tłumy. Tańce były w sali gimnastycznej. Była dość duża.
- Dużo ludzi. - wymamrotałam.
- Taa, trzymaj się blisko mnie. - oznajmił Mark łapiąc mnie za rękę.
Weszliśmy do środka i rozejrzeliśmy się.
Nic specjalnego. Balony (fioletowe i czarne), stoły, światła, typowy bal.
- Zajmijmy stolik z Ruby i Niallem. - powiedziałam idąc do nich.
Rozmawiali o czymś, ale gdy podeszłam zamknęli się.
Usiedliśmy, bo porozmawiać.
Bal dopiero się zaczął, więc ludzie dopiero się zbierali do środka.
___
Siedzieliśmy tak prawie godzinę, ale nie obchodzi mnie to. Taniec nie jest dla mnie.
Nigdzie nie widziałam Harry'ego. Czekaj ... Szukałam go w ogóle?
 UGHHHH.
- Chcesz zatańczyć? - wyszeptał Mark do mojego ucha.
- Dlaczego nie. - wymamrotałam i poszliśmy na parkiet.
Leciała piosenka "A Thousand Years"  Christiny Perri.
Położył ręce na moich biodrach. Zawahałam się.
Owinęłam ręce wokół jego szyi.
Ale wtedy piosenka została przerwana i DJ wziął mikrofon.
- Przepraszam za to, ale jest tu Harry Styles, który chciałby zaśpiewać piosenkę.

Notatka


O kogo chodzi?
Czy to będzie ta piosenka, którą tworzył na gitarze przez ten cały czas?
Co sądzicie o sukienkach? 

I o #NUBY? ^^

W następnym rozdziale ^^
Jest gotowy, ale potrzebuję komentarzy :D Liczę na was :*







5 komentarzy:

  1. TO JEST ŚWIETNE!! sukienki świetne czekam na next i chyba jestem pierwsza XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Proooosze, prosze dodaj następny, już nie moge sie doczekać
    sukienki super... ciekawe czy bendą razem, byłoby super.. :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Szybko wstawiaj next, chyba wiem co zrobi Harry :) a ten rozdział jest świetny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Szybko dawaj nexta bo ja tu zwariuje z ciekawosci ^^ - DynaHope1DEF

    OdpowiedzUsuń