niedziela, 17 sierpnia 2014

Rozdział 8

Dedykuję Klaudii Styles :*
Jej blog ---> My Dirty Angel

________________________________________
Louis pov
- Kaitlin, masz przestać uciekać. - powiedziałem idąc za nią. 
Gwałtownie się odwróciła.
- Nie wiem co robić, Louis. Nie wiem co robić.
Złapałem ją za ramię, żeby nie uciekła.
- Z tobą i Anthonym już koniec, ok? Teraz odpowiedz mi na jedno pytanie. Kochasz Harry ego ? - popatrzyła mi w oczy.
- Bardziej niż możesz sobie wyobrazić.

Parkers pov
Gdy wszedłem do salonu tatuażu zadzwonił dzwonek przy drzwiach.
- Za chwilę przyjdę. - zawołał facet z zaplecza. Usiadłem przy biurku i czekałem.

- Przepraszam, że musiał pan czek... o kurwa. - spojrzałem na niego.
- Hej, Jordan. - uśmiechnąłem się podstępnie, co wywołało u niego napięcie.
- Czego chcesz? - warknął. Rzuciłem mu zdjęcie Harry ego.
- Po co to? - zapytał.
- Zaoferowano mi kupę forsy za pozbycie się naszego starego przyjaciela Harolda, więc pomyślałem, że... niektórzy ludzie, by tego chcieli.
- Chcieli czego?
- Pieniędzy... i zemsty. - odłożył zdjęcie.
- Co z Michelem? - zapytał.
- Jordan, mam wszystko pod kontrolą.

Louis pov
- Wpadłem na genialny pomysł! - krzyknąłem. Eleanor i Kaitlin podskoczyły wystraszone.
- Zrobimy dzisiaj imprezę! Wiecie, jak wtedy, gdy byliśmy młodsi.
- Gdy byliśmy młodsi? Jak uważasz, ile my mamy lat? - parsknęła Eleanor.
- Widzicie to napięcie. Po prostu się zabawmy! Mówię serio, no weźcie! - spojrzałem najpierw na El, a potem na Kate.
- Zadzwonię po gang. - oznajmiła Kaitlin z uśmieszkiem wyciągając telefon i wychodząc z pokoju.
- O TO CHODZI! A ty, kotku? - zapytałem El.
- Ty i ja musimy porozmawiać.
Oj, nie podoba mi się to.

Liams pov
- To jak, będziesz? - zapytała Kaitlin.
- A mogę z kimś przyjść? - zapytałem spoglądając na Sophię, która się do mnie uśmiechnęła.
- Jasne, jasne. Bądź za godzinę. Muszę kończyć, pa.
Rozłączyłem się i przytuliłem Sophię.
- Co, jeśli mnie nie polubią? - zapytała kładąc swoją głowę na moim ramieniu.
- Pokochają cię, tak jak ja. - uśmiechnąłem się i pocałowałem ją.
- Twojej ex tam nie będzie, prawda? - zapytała.
- Nie ma szans.

Perries pov
- Jasne! Zayn i ja dawno nie byliśmy na imprezie. - zapiszczałam do telefonu.
- Świetnie, do zobaczenia. - rozłączyłam się.
- Czas na impreeeezę! - krzyknęłam wskakując Zaynowi w ramiona.
Uśmiechnął się i pocałował mnie w czoło, ale coś za oknem przykuło jego uwagę.
Popatrzyłam w tym samym kierunku.
- Co się stało, kochanie? - zacieśnił swój uścisk wokół moich bioder.
- Nic, m-myślałem, że coś widziałem. Przywidziało mi się. - posłałam mu zaniepokojone spojrzenie, a on podniósł mnie jak pannę młodą.
- Mamy gdzieś być za godzinkę panienko. - powiedział idąc ze mną po schodach.
Uśmiechnęłam się przygryzając wargę.
- Dużo może się wydarzyć przez godzinę.

Rubys pov
- To było straszne! - krzyknęłam siedząc w samochodzie.
- Nie mogę uwierzyć, że statek spłonął. - powiedział uderzając w klakson. Oparłam głowę o szybę.
- Przynajmniej my na niej nie byliśmy. - powiedziałam próbując poprawić nastrój.
- Tak... - ciszę przerwał mój dzwoniący telefon.
- Halo?
- Hej, Ruby!
- Kaitlin! Jak tam?!
- W porządku. Jestem u Louisa i...
- OMG! Opowiedz mi wszystko!

-... no, a dzisiaj jest impreza!
- Naprawdę? Super! Widzimy się później!
Rozłączyłam się i uśmiechnęłam się do Nialla.
- Co? - zapytał śmiejąc się.
- Impreza u Louisa!
Wielki uśmiech pojawił się na jego twarzy.
- I zgadnij co. - powiedziałam łapiąc go za rękę.
- Co?
- Mają wolne sypialnie.

Danielles pov
Mój samolot właśnie wylądował i tak się cieszyłam, że wszystkim zrobię niespodziankę. Chyba najpierw wpadnę do Louisa i Eleanor. Możemy zrobić imprezę i zaprosić Liama i pozostałych.
Liam i ja zrobiliśmy sobie przerwę, bo bardzo rzadko się widywaliśmy. Ale będzie szczęśliwy, gdy dowie się, że mam przerwę w mojej trasie. Strasznie za nim tęsknię! Szkoda, że Kaitlin tam nie będzie... Jest prawdopodobnie w swoim fantastycznym domu ze swoim już-nie-tak-fantastycznym narzeczonym.
Boże, ona potrzebuje kubła zimnej wody, bo on jest przerażający.
Zatrzymałam taksówkę i podałam adres Eleanor.

Kaitlins pov
- Ostatnia osoba do zaproszenia.- powiedziałam do siebie, wzięłam łyk wody i zadzwoniłam do Harry ego.
- Halo?
- Hej, Harry.
- Kaitlin, wszystko w porządku? (pożartuję sobie z tego, bo mnie to już dobija)
- NIE, HARRY, NIE JEST!
- Kaitlin, co się stało?!
- Harry! Muszę to zrobić szybko, bo inaczej mnie znajdzie!
- Kto cię znajdzie? KAITLIN, CO SIĘ DZIEJE?!
- On wrócił Harry! Parker. Nie panikuj, musisz coś dla mnie zrobić!
- ZROBIĘ WSZYSTKO! KAITLIN, GDZIE JESTEŚ?!
- Ja... musisz za godzinę p-przyjechać na imprezę u Louisa.
- Czekaj. Co?!
- HAHAHAHA, CAŁKOWICIE SIĘ NA TO NABRAŁEŚ!
- Ty suko!
- Jesteś tak łatwowierny, Harry!
- Jesteś taką suką. Prawie dostałem zawału, jak mi powiedziałaś o Parkerze. Miałem dzwonić na policję!
- Parkera już dawno nie ma, Harry. Hahaha, nie wierzę, że to zadziałało!
- Ty podstępna żmijo, kiedy dostanę cię w swoje ręce, lepiej żebyś uciekała.
 - Na pewno! Prosto do sypialni Louisa i Eleanor.
- Już się o to postaram.
- Oczywiście, Harold.
- PRZESTAŃ NAZYWAĆ MNIE HAROLD.
Rozłączyłam się zanim zdążył powiedzieć coś jeszcze.
Nie mogę uwierzyć, że się na to nabrał.
Parker wrócił. To zabawne!

Przeszłam obok pokoju Louisa i El, gdzie odbywali jakąś poważną rozmowę. Mam nadzieję, że nic się nie stało, bo Eleanor dzisiaj rano wydawała się trochę nerwowa.
Impreza zaczyna się za godzinę, więc powinnam zacząć się szykować... Niestety większość moich rzeczy jest u Harry ego. Zapytam El, czy mogę pożyczyć coś od niej.
Mam nadzieję, że dzisiaj wieczorem wszystko pójdzie dobrze...

5 komentarzy:

  1. Akcja się rozkręca ... robi się ostro :) Czekam na next ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wooow ! Czekam na next ;) Będzie dramacik. :O Chciałabym happy end jak już będzie Epilog! <3<3<3<3<3<3<3
    pozdrawiam i życzę weny >.<

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawaj next proooosze!!!!!!! Wiesz jak sie wczulamboooze poprostu skakalam po pokoju z niedowiezania to co sie stalo w ostatnich trzech rozdzialach.... XD tooooo jeeeeeesssst... hemmm.... em..... SUPEREKSTRANAJCUDOWNIEJSZEBOMBOWENIESPODZIEWANEPODNIECAJĄCOPRZERAZAJĄCE jesli jest takie slowo -,- ;) ^^
    Pisz szyyyybciutko kolejny
    Tina♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Okej, boje sie co będzie dalej . ale ok , trzeba czytac dalej xD

    OdpowiedzUsuń
  5. O boże to świetne!! Jejuu dlugo nie mogłam czytać i nie mogłam się doczekać!
    Rozdział świetny!
    Będzie się działo!
    Lecie czytać
    Dziękuje!! :*:*

    OdpowiedzUsuń